posluchane

Mam wrażenie, że formuła blogów się wyczerpała, dlatego od pocżątku 2024 roku zapraszam tylko na media społecznościowe:

Insta:
https://www.instagram.com/poczytane.blogi.pl/

Facebook:
https://www.facebook.com/100077465456567

Pozdrawiam wszystkich

Joanna

Stelar Marek: Góra kłopotów.

Dawno tak bardzo się nie śmiałam przy czytaniu, a raczej słuchaniu książki. Audiobooki to mój sposób na spędzanie czasu w samochodzie, ale przy tej książce zaczęłam się obowiać czy kierowcy stojący np na światłach obok mnie nie zaczną dzwonić po karetkę z kaftanem bezpieczeństwa. Bawiłam się świetnie słuchając świątecznej komedii z kryminałem w tle. Spokojna rodzinka: Michał, Bożena i nastoletni Jacek przyjeżdża na święta do rodzinnej willi Bożeny w Świeradowie Zdroju. Pozostali członkowie rodziny, poza babcią Malwiną, już tam na nich czekają. A to co się dzieje potem, za sprawą Szwagra, specyfików pani Janeczki, braku prądu, telewizji, a wreszcie choinki albo Stefana to już tylko śmiech i zabawa! Polecam baaaardzo! I już zaczełam słuchać kolejnych przygód Szwagra i Miśka;)

Joanna

Tekieli Joanna: Topniejące serce.

Świąteczna, krakowska opowieść, która nie jest jednak prosta ani spokojna. Oprócz pięknych i nastrojowych chwil spędzanych z trzema aktywnymi córeczkami Maja przeżywa także żałobę, odrzucenie czy nawet dyskryminację. Trudne tematy dodają historii wiarygodności, choć chwilami bywa troszkę naiwna. Jest to jednak jedna z tych "świątecznych" książek, których się nie zapomina. Polecam!

Joanna

Allingham Merryn: Morderstwo w zimowy dzień.

W Abbeymead właścicielka księgarni Flora Steel i jej przyjaciel, pisarz Jack Carrington już po raz drugi podążają tropem zbrodni. Trochę naiwnie, ale również błyskotliwie i uparcie dążą do rozwiązania zagadkowych wypadków. Sami narażają się na niebezpieczeństwa, ale są wytrwali. Świetnie oddany klimat maleńkiego miasteczka hrabstwa Sussex lat pięćdziesiątych XX wieku.
Polecam!

Joanna

Allingham Merryn: Morderstwo w księgarni.

Angielskie miasteczko Abbeymead w latach pięćdziesiątych XX wieku wydaje się spokojne i przyjazne. Okazuje się jednak, że skrywa wiele tajemnic. Śmierć, która uznana zostaje przez policję za nieszczęśliwy wypadek okazuje się jednak morderstwem. Jego przyczyn oraz samego mordercy postanawia poszukać Flora Steel wplątując w swoje śledztwo Jacka Carringtona.
W charakterze, cała opowieść przypomina mi przygody Herkulesa Poirot Agathy Christie. A do lat pięćdziesiątych z tej powieści chciałoby się wrócić. Polecam!

Joanna