Komentarze (0)
Śmielak Michał: Osada.
Policjanci Łukasz Sukiennik i Krzysztof Podyma z wrocławskiego "Archiwum X" przyjeżdżają na komendę w Jeleniej Górze. Mają tam przesłuchać emeryta - Jana Rysia prowadzącego sprawę w 1978 roku. Sama opowieść trzyma w napięciu, ale... w pewnym momencie robi się bardzo przewidywalna. Sporo nieścisłości i błędów denerwuje przy czytaniu (wymarzona przyszłość Alicji: w jednym rozdziale chciała być pediatrą, w kolejnym iść na ASP, a w następnym zostać psychologiem, albo: czyj pamiętnik czytała Alicja w nocy pierwszego dnia Świąt? Z fabuły zdecydowanie wynika, że Anuli, a jednak za którymś razem jest napisane, że Iwonki) O ile, dla autorów mam w sobie wyrozumiałość, bo każdemu może zdarzyć się błąd, to ludzka rzecz, o tyle w mojej ocenie bardzo nawaliła redakcja. Bardzo na plus: zima stulecia opisana jest tak, że aż robi się zimno, charakter małej społeczności w karkonoskiej osadzie dający poczuć to, co mogłoby się dziać w takich okolicznościach oraz sam mroczny klimat całej powieści. Polecam!
Joanna